II Biegowa Sztafeta i Ultra z Radzionkowa na Jasną Górę

Tradycyjnie swoją pielgrzymkową wyprawę rozpoczęliśmy mszą świętą w kościele św. Wojciecha. Tam wspólnie pomodliliśmy się o opatrzność na czas drogi do naszej Jasnogórskiej Matki i odebraliśmy Boże błogosławieństwo, z którym mogliśmy wyruszyć w kierunku Częstochowy.

Oczywiście pierwsze kilometry jak zawsze minęły nam w dobrych humorach, zwłaszcza że tempo było konwersacyjne, towarzystwo wyśmienite, a pogoda piękna. No właśnie, pogoda piękna, ale nie dla biegaczy. Wszystkie znaki na niebie i ziemi zwiastowały, że podobnie jak w ubiegłym roku czeka nas nieziemski upał i ogromna męka po 30km, gdzie na trasie nie ma już żadnych lasów, a słońce i nagrzany asfalt wycieńczają organizm.

Okazało się jednak, że tym razem warunki nieco bardziej nam sprzyjały, a na niebie pojawiło się nawet kilka chmurek, co pozwalało momentami odpocząć w cieniu.

Po drodze wciąż wymieniali się uczestnicy naszej sztafety, to pokonując kolejne kilometry biegiem, to odpoczywając w samochodach, jednak do samego końca pozostawała grupa osób, która miała zamiar pokonać pełną drogę z Radzionkowa do Częstochowy.

56km to jednak dystans bardzo wymagający, nawet kiedy biegnie się go wolnym tempem, a banany, daktyle i żele energetyczne to bardzo dobre paliwo, ale czasem nawet ono może nie wystarczyć, zwłaszcza kiedy zaczynają się pierwsze skurcze, czy bóle obciążonych stawów. Jednak jak zawsze mogliśmy liczyć na pomoc ludzi dobrej woli, których po drodze na Jasną Górę nie brakuje. Ci dwukrotnie wsparli nas podczas postojów, wystawiając przed domy ogrodowe szlauchy, dzięki którym mogliśmy się ochłodzić, za co podziękowaliśmy i jeszcze raz dziękujemy serdecznym BÓG ZAPŁAĆ.

Kolejny raz udało nam się dogonić tradycyjną, już 61. Radzionkowską Parafialną Pieszą Pielgrzymkę na Jasną Górę. Tym razem naszych zaprzyjaźnionych pątników minęliśmy przed samą Częstochową, wzajemnie wymieniając się pozdrowieniami. Kilku członków naszej eskapady dołączyło później do oficjalnej pielgrzymki, uczestnicząc w Dniu Radzionkowskim na Jasnej Górze, który odbywał się w poniedziałek.

Chwilę przed napotkaniem pieszych pielgrzymów z Radzionkowa zerwała się nad nami ulewa i o ile większość osób by na taki obrót zdarzeń narzekała, to my naprawdę byliśmy tego dnia wdzięczni za każda kroplę deszczu, zwłaszcza kiedy w nogach niektórzy z nas mieli już maraton. A poza tym, jak wiadomo, biegacz żadnej pogody się nie boi!

Na Jasną Górę wbiegli wszyscy pielgrzymi, którzy rano wyruszyli spod kościoła w Radzionkowie. To oznacza, że tegoroczną II Biegową Sztafetę i Ultra z Radzionkowa na Jasną Górę ukończyło 23 biegaczy. Trasę ultra zaliczyły 2 panie(!!!) - Joanna Kołodziej i Agnieszka Kożuch, oraz 5 panów - Jan Pac, Wojciech Tyczka, Grzegorz Szeremeta, Artur Bożek, Patryk Osadnik.

Załączamy porcję zdjęć od członka naszej grupy, przyjaciela, fotografa i dzielnego rowerzysty, który już drugi rok z rzędu towarzyszył nam na trasie, wioząc wodę oraz izotoniki, czyli niezastąpionego Krzysztof Miś