Jerzy Górski, a 7 Eco Cidry Cross, czyli dwudniowy byzuch Jorga na Cidrach
Już podczas zaprosin naszego gościa specjalnego, Jerzy był zaintrygowany nazwą „Cidry Lotajom”. Do końca wszystkiego nie rozumiał (ze względu na gwarę śląską zapraszającego) ale serce mu podpowiadało żeby przyjechać, a nasze serca Go przyciągały. Zjawił się u nas w sobotę przed wręczaniem medali i nagród, czym ubarwił nam ten uroczysty czas, który upłynął na świetnych rozmowach i fotkach.
O godz. 18.00, w kinie Karolinka odbyła się projekcja filmu „Najlepszy”, a nasz bohater oglądał go z nami (choć tego już nie robi). Po filmie odpowiadał na pytania, ale głównie nas motywował do stawiania sobie celów, a na koniec przeprowadził trening z publicznością.
W niedzielę przeprowadził prelekcje z wychowankami Domu Nadziei w Gliwicach aby z powrotem na Księżej Górze być podczas wręczania medali na III MTB Cross, po czym wrócił do domu. Wizyta była dla nas wielkim zaszczytem i na zawsze pozostanie w naszych sercach. Niesamowite było to jak Jerzy czuł się wśród nas dobrze, za co nam bardzo dziękuje. Wizyta przyniosła już owoce przed Jego przyjazdem - nawiązanie współpracy z Domem Nadziei. Na kolejne owoce liczymy, choćby wizyta na Crosie Straceńców w Głogowie.
Dziękujemy Jurku za całe dobro, z któregośmy czerpali i szczęść Boże Ci!